Żeby nie było - Mezo, TABB

Żeby nie było - Mezo, TABB

Год
2002
Язык
`研磨`
Длительность
227200

以下は曲の歌詞です Żeby nie było 、アーティスト - Mezo, TABB 翻訳付き

歌詞 " Żeby nie było "

原文と翻訳

Żeby nie było

Mezo, TABB

Słuchaj tego Liber

Czekaj, czekaj gdzie to jest?

Słuchaj, słuchaj tego…

Izraelczycy zastrzelili trzech Palestyńczyków

I tylko żeby nie było

W podejrzany sposób próbowali przedostać się na teren Żydowskiego…

I tylko żeby nie było

Oczywiste, nie?

W podejrzany sposób…

I tylko żeby nie było

I tylko żeby nie było

Coś się sypie wszystko szybko wszystko nagle

Opuść żagle, odłóż szablę, odpuść sobie diable

Zostaw co moje, nie zrywaj gruntu na którym stoje

Zostaw co nasze, bierz do piekła swoje paranoje

Świata z gwiezdnych wojen urojeń, złudnych pojęć

Gdzie normalne spokoje stają się nie pokojem

Coś tu gniecie ciężar zwycięża, kręgi gniecie

Ciężar braku planu, braku stanu wzniesień, brak pocieszeń

Muzyka w głowie pusta kieszeń, nocne rzezie, kogoś przypadkowo trafia przecie

Bez winy bez przyczyny, jak w procesie

Puzzle — porządek się rozpada coś jak w przyrodzie jesień

Małe upadki, nie trwałe interesy, wpadki, zrozpaczone matki, wykręcone

nastolatki

Mez -zobacz puste kluby bez próby zmian w repertuarze, co z tym idzie w parze w

tym obszarze będzie szarzej, rap nie da wam gwarancji zróbcie folklor dancing,

młodzi pójdą w plener się naćpać, to bilansik, wszystko płynie,

nawet żule degustanci przez tapeciarzy wyparci, zostali w drobny pył starci,

jeszcze mało rośnie chaos tak to streszcze szczeszki śmieszki plus pokaźne

kwaśne deszcze, dla siebie chcę przestrzeni żebyś też miał przestrzeń przemyśl

to sobie i sam dopowiedz resztę

I tylko żeby nie było

Życzę temu światu żeby wśród rodaków nie wyrastał wrak na wraku

I tylko żeby nie było że wszystko jebnie na pół Mez Liber z cyklu poznańskiego

rapu

Dzielić świat na regiony lepsze i gorsze bo tu masz biedę tu masz forsę dla

mnie to nonsens, globalny chaos zła całość podzielona na miłujących pokój i

chcących ich pokonać dlaczego dziś niektórzy wolą po prostu zginąć,

widzą przyszłość która będzie nową Hiroszimą, nieszczęśliwi fanatycy

zniszczenia, co jest w ich domach, żyją z mottem obal świat który Cię wychował,

bez obaw bo śmierć i życie jest dla nich niczym, w imię Boga niszcząc pogan

giną na ulicy, terroryści czy męczennicy dla rajskich bogactw wysyłają

niewinnych do kostnicy, tylko rządzący mają prawo dochodzenia przyczyn,

na grobie amerykanina zobaczysz 100 zniczy, milionów ginących na peryferiach

świata nikt nie liczy sprawiedliwość krzyczy, telewizja milczy te sytuacje

można przenieść na polskie realia nie jeden wariat wybierze destrukcyjny

wariant bez szans na awans w życiu popada w bezradność i rozpacz ludzkich więzi

rozpad podatny na każdy rozkaz bloki, wachlarz środowisk, ludzie światowi,

przeciętniaki, szaraki i obiboki, wysoki jak bezrobocie poziom różnorodności

niska jak inflacja akceptacja odmienności przed marginesem nie uchronią wille i

fortece to przeniknie jak epidemia zostanie skażona ziemia jedna ziemia jeden

świat jeden organizm egzamin z człowieczeństwa dla społeczeństwa

200万曲以上の歌詞

様々な言語の楽曲

翻訳

あらゆる言語への高品質な翻訳

クイック検索

必要なテキストを数秒で見つけます