Pan nikt - Eldo

Pan nikt - Eldo

Альбом
PSI
Год
2015
Язык
`研磨`
Длительность
243800

以下は曲の歌詞です Pan nikt 、アーティスト - Eldo 翻訳付き

歌詞 " Pan nikt "

原文と翻訳

Pan nikt

Eldo

Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny

W ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

A gniew Twój bezsilny niech będzie jak morze

Ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

Nie wie co i kiedy poszło źle

Naprawdę nie umie wskazać momentu

Czy żyje czy nie — nikt nie widzi, bo nie zwraca uwagi

Chociaż czasem robi dużo zamętu

Chce Twoich emocji, one są w stanie go nakarmić

Dni są marne, kiedy każesz mu tak długo pościć

Chce Twoich myśli, przenosić się w inny wszechświat

I dlatego to tak boli, bo stracił dostęp do piękna

Winda do piekła prosto w dół;

sto pięter

Śmieje się, nie cierpi, bo nie jest młody już Werter

L’arte eviva, wraca na parter, odżywa

Nie paktuje z demonami, to nic nigdy nie jest warte;

kosztem słońca

Wie, że ostatnie, co straci to nadzieja.

Ktoś powiedział: walcz do końca!

Mówisz?

Dobra, uwierzył, trzyma Cię za słowo

Proszę nigdy go nie zawiedź, kiedy ten ciężar chcesz nieść grupowo — nieście

Jak widzisz, z teorii ma doktorat na piątkę

Ogólnie we wszystkim jest najlepszy

Wymienił rozsądek na emocje

I co z tego ma?

Niewidoczny, niemy, zawsze nieobecny

Chociaż chodzi po ulicach to nikt go nie widzi

Niepotrzebny nikomu, mógłby równie dobrze zniknąć

Bo jeśli żyje tu, i tak tylko z pozoru

I cierpliwie czeka, aż kiedyś zakończy się to wszystko

Nie ma wolności, jego myśli żyją dawną chwałą

Nie ma pokory, czysty egoizm, nawet sukces to za mało

Trudno mu pisać, kiedy zamiast pióra w dłoni ma dynamit

Ciężko mu biec, dobre ma buty, lecz bez gruntu pod stopami

Więc poniewiera się nocami po mieście

Zwiedza ukochane miejsca, zbiera myśli w kolekcje

Nie wie gdzie, na swojej drodze zgubił gdzieś nadzieję

Może gdzieś znajdzie, ma taki plan, lecz z planów Bóg zawsze się śmieje

Pozwolił sobie, by żyć w niewoli wspomnień

Życie przepłynęło niezauważone tu spokojnie

Budzi się (no za późno), odzyskał wiarę (w to na próżno)

Sam idzie przez Saharę z marzeniem, by tylko usnąć

Kolejne godziny, sen znów nie chce się zjawić

Bez siły, wychodzi sam na samotne ulice Warszawy

Sam na sam z myślami, podniósł kiepa prosto z chodnika

Nie miał na fajki, nie było obiadu.

Dobrze, że jest muzyka

Chociaż chodzi po ulicach to nikt go nie widzi

Niepotrzebny nikomu, mógłby równie dobrze zniknąć

Bo jeśli żyje tu, i tak tylko z pozoru

I cierpliwie czeka, aż kiedyś zakończy się to wszystko

200万曲以上の歌詞

様々な言語の楽曲

翻訳

あらゆる言語への高品質な翻訳

クイック検索

必要なテキストを数秒で見つけます